Wpisy archiwalne w kategorii

Wkoło komina

Dystans całkowity:104.89 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:04:18
Średnia prędkość:24.39 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:14.98 km i 0h 36m
Więcej statystyk

Niby weekend majowy i

Środa, 2 maja 2007 · Komentarze(0)
Kategoria Wkoło komina
Niby weekend majowy i powinno być już pięknie i ciepło, to tak pięknie i ciepło to nie za bardzo jest. A szkoda, bo pokręcić by można dłużej i przyjemniej. Dziś wreszcie jako tako się zrobiło, chociaż chłodnawo, to dało się już spokojnie jechać w krótkich spodenkach i rękawkach. Nie chciałem się zaziębić, więc przejechałem skromne, aczkolwiek szybkie 13,79 km ;)





Trasa:
Wieluń - Nowy Świat - Ruda - Widoradz - Wieluń

Ech, nie mam nawet czasu

Wtorek, 3 kwietnia 2007 · Komentarze(0)
Kategoria Wkoło komina
Ech, nie mam nawet czasu na rower ostatnimi czasy. Dzisiaj nadarzyła się okazja by na chwilę wyskoczyć i pokręcić. Szkoda, że tylko po mieście i bez słońca. Ale co tam, i tak poczułem się w swoim żywiole ;)

Druga w tym sezonie wycieczka

Poniedziałek, 5 marca 2007 · Komentarze(1)
Kategoria Wkoło komina
Druga w tym sezonie wycieczka :o) Chociaż dzisiaj, był to raczej wycieczko-trening. Średnia z całości niezbyt imponująca, jednak parę razy pociągnąłem ostro m.in. pod hopkę na widoradzu i potem na hopkach z Rudy do Wielunia. Poczułem mięśnie ;o)
Poniżej dwa zdjęcia z tej ciekawej przejażdżki.


Świat za szprychami.


Mój kokpit ;o)


Trasa:
Wieluń - Widoradz - Ruda - Wieluń Miasto - Dom

Pierwsze 9,45 km A.D. 2007

Poniedziałek, 5 lutego 2007 · Komentarze(0)
Kategoria Wkoło komina
Pierwsze 9,45 km A.D. 2007

Pierwsza w tym sezonie przejażdżka :) Zrobiło się sucho, Słońce trochę przygrzało - to było silniejsze ode mnie ;) Pierwszy raz jedynie po mieście. Zacne 9,45 km na sezon ''07.

Dziś drugi dzień jazdy na

Środa, 23 sierpnia 2006 · Komentarze(0)
Kategoria Wkoło komina
Dziś drugi dzień jazdy na rowerze po dłuższej przerwie, dziś wybyłem trochę za miasto, ale musiałem szybko wracać, bo zaczęło padać. Dzięki tej mokrej motywacji osiągnąłem swój rekord prędkości pod jedno ze wzniesień na trasie - 38 km/h pod górę przez 400 metrów. Przynajmniej nie zmokłem za bardzo. Plecy już niedokuczają, przynajmniej na rowerze.

Trasa:
Wieluń (miasto) - Widoradz - Ruda - Nowy Świat - Wieluń

Cały ten sezon mam problemy

Wtorek, 22 sierpnia 2006 · Komentarze(1)
Kategoria Wkoło komina
Cały ten sezon mam problemy z jazdą na rowerze. To problemy z kołami, to choroba, to jakiś losowy wypadek. Teraz powodem braku aktywności bikerskiej był wyjazd na wakacje (niestety bez roweru) oraz przykry upadek na kość ogonową, który spowodował bóle miejsca, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę oraz wyżej. Dziś jeszcze pobolewają, ale mogłem zacząć jeździć. Jak na pierwszą wycieczką, tempo niezłe. Nad miastem chmury, więc kręciłem się jedynie po mieście, to rozpędzając to zwalniając. Tak więc trasy nie przedstawię, ale były i "góry" i "odcinki sprinterskie". Plecy nawet nie dokuczały.

Z powodu niepewnej pogody,

Poniedziałek, 10 lipca 2006 · Komentarze(1)
Kategoria Wkoło komina
Z powodu niepewnej pogody, zanosiło się na burzę, na rower mogłem wsiąść dopiero koło 19tej. Z braku czasu postanowiłem, że przejadę się nieco po mieście (w ramach rozgrzewki) a następnie wyjadę na kilkanaście kilometrów kawałek za miasto na Widoradz i poprzez Rudę wrócę do domu. Dystans nizbyt imponujący - jedyne 18 km, za to przejechany ze średnią 29,2 km/h.

Ostatecznie trasa wycieczki prezentowała się następująco:
Wieluń (miasto) - Widoradz - Ruda - Wieluń

PS. To mój pierwszy wpis tutaj, więc witam wszystkich!